Menu
Zamknij
Kuchnie świata nie są obce mieszkańcom Domu Seniora Magdalenka! Ostatnio nasze serca podbił deser węgierski, przygotowywany pod czujnym okiem terapeutki Darii. Kuchnia węgierska jest znana przede wszystkim ze swej pikantności jednak nam udało się znaleźć w niej coś słodkiego. Spójrzcie na zdjęcia poniżej.
Mój tato był tu przez rok pod opieką zaangażowanych i troskliwych ludzi. Jeśli mu coś doskwierało to raczej to był stan zdrowia i ograniczenia ruchowe z jakimi przyszło mu się zmierzyć. Kontakt z personelem jaki jest możliwy dla rodziny sprawił, że nie mieliśmy wątpliwości i lęku o oddanie w ich ręce bliskiej osoby. Tato trafił tu po całkowitej utracie wzroku i byłby pewnie tu nadal gdyby ośrodek miał w swojej ofercie mieszkania wspomagane. Obecnie tato przebywa w innym miejscu w mieszkaniu gdzie uczy się na nowo samodzielności. Gdyby jednak w przyszłości zmuszeni bylibyśmy do skorzystania z pełnych usług opieki nad chorym bez wachania ponownie zgłosilibyśmy się do Magdalenki.
Alicja OkoniewskaMoja mama przebywa tam 2 lata i jest bardzo zadowolona. Panie opiekunki BARDZO się starają i podchodzą z sercem do ludzi . Fakt mają dużo pracy ale sam z ukrycia obserwowałem jak zajmują się seniorami…. mają dużo cierpliwości , uśmiechają się i żadnych nerwów . Jedzenie dobre jak w domu,. Letnią porą organizują seniorom grile na powietrzu, przy muzyce i dobrej kiełbasce . W recepcji jest pani Klaudia i Agnieszka i jak tylko mam jakieś pytania zawsze przez telefon ( mieszkam w Niemczech) wszystko mi dokładnie wyjaśnią , pomogą i wytłumaczą . Jestem bardzo wdzięczny im za opiekę nad mamą i szczerze mogę polecić Dom Seniora Magdalenka. Tomasz D.
Tomasz DrewniakJestem bardzo pozytywnie zaskoczony jakością opieki oraz indywidualnym, bardzo profesjonalnym podejściem do pensjonariuszy. Gorąco polecam Dom Seniora Magdalenka.
Grzegorz Karpiak